[Betowała Akira.]
– Co byś zrobił, gdybym
powiedział ci, że cię kocham?
– Też cię kocham, Billy.
– Ja tylko pytałem, co byś
zrobił GDYBY…
– I tak wiem, że mnie
kochasz.
– Nie bądź taki pewien.
– Jestem i tego nie zmienisz.
– A gdybym ci powiedział, że
kocham cię bardziej niż powinienem?
– A jest jakaś granica w
miłości?
– Gdybym kochał cię bardziej
niż brata?
– Co masz na myśli?
– Gdybym cię kochał jak
partnera,… kochanka?
– A kochasz mnie tak?
– Pytam czysto teoretycznie.
Co byś zrobił?
– Nie pytaj o coś, co nie
istnieje.
– A gdyby istniało?
– Ale nie istnieje, prawda?
Błagam,
nie pytaj mnie o to.
– Dlaczego? To aż tak
straszne?
– Nie masz pojęcia.
– Co byś zrobił, gdybym ci powiedział? Krzyczałbyś?
Uderzyłbyś mnie? Znienawidził?
– Porozmawiałbym z tobą i
kochał cię nadal. A kochasz mnie w ten sposób?
– Obiecaj, że mnie nie
znienawidzisz.
– Nie mógłbym. Więc kochasz?
– Tak.
– Wiesz, że nie będę teraz z
tobą rozmawiać?
– Nie? Więc co zrobisz?
– Będę tylko cię kochać. W
każdy możliwy sposób.
– Więc zamilcz i kochaj.
Brak mi słów,cudowne...
OdpowiedzUsuńNiedługie i cudne. Pierwszy raz przeczytałam przed pójściem do szkoły i oczarowało mnie, a teraz zachwycam się tym po raz drugi. Ta krótka forma ma w sobie coś, co nie pozwala przejść koło nie obojętnie. W miarę możliwości postaram się przeczytać inne twincesty w
OdpowiedzUsuńtwoim wykonaniu. Życzę weny! (z-otchlani-umyslu.blogspot.com)
Dopiero poznaję Twojego Bloga, ale to było nieziemskie :)
OdpowiedzUsuń