poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Co byś zrobił...?

[Betowała Akira.]

– Co byś zrobił, gdybym powiedział ci, że cię kocham?
– Też cię kocham, Billy.
– Ja tylko pytałem, co byś zrobił GDYBY…
– I tak wiem, że mnie kochasz.
– Nie bądź taki pewien.
– Jestem i tego nie zmienisz.
– A gdybym ci powiedział, że kocham cię bardziej niż powinienem?
– A jest jakaś granica w miłości?
– Gdybym kochał cię bardziej niż brata?
– Co masz na myśli?
– Gdybym cię kochał jak partnera,… kochanka?
– A kochasz mnie tak?
– Pytam czysto teoretycznie. Co byś zrobił?
– Nie pytaj o coś, co nie istnieje.
– A gdyby istniało?
– Ale nie istnieje, prawda? Błagam, nie pytaj mnie o to.
– Dlaczego? To aż tak straszne?
– Nie masz pojęcia.
– Co byś zrobił, gdybym ci powiedział? Krzyczałbyś? Uderzyłbyś mnie? Znienawidził?
– Porozmawiałbym z tobą i kochał cię nadal. A kochasz mnie w ten sposób?
– Obiecaj, że mnie nie znienawidzisz.
– Nie mógłbym. Więc kochasz?
– Tak.
– Wiesz, że nie będę teraz z tobą rozmawiać?
– Nie? Więc co zrobisz?
– Będę tylko cię kochać. W każdy możliwy sposób.
– Więc zamilcz i kochaj.

3 komentarze:

  1. Brak mi słów,cudowne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedługie i cudne. Pierwszy raz przeczytałam przed pójściem do szkoły i oczarowało mnie, a teraz zachwycam się tym po raz drugi. Ta krótka forma ma w sobie coś, co nie pozwala przejść koło nie obojętnie. W miarę możliwości postaram się przeczytać inne twincesty w
    twoim wykonaniu. Życzę weny! (z-otchlani-umyslu.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero poznaję Twojego Bloga, ale to było nieziemskie :)

    OdpowiedzUsuń

SZEROKA LISTA